Radio Wnet podkast

Uderzyło 300 dronów. Zaporoska elektrownia na generatorach

3.10.2025
0:00
13:24
Do tyłu o 15 sekund
Do przodu o 15 sekund


300 rosyjskich dronów uderzyło w ukraińskie miasta. Najgroźniejsza sytuacja jest w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, gdzie chłodzenie reaktorów zapewniają już tylko generatory.

Miniona noc przyniosła kolejną falę rosyjskich ataków.

Około 300 dronów zaatakowało północ Ukrainy, szczególnie obwód połtawski i miasto Połtawę. Były liczne wybuchy i pożary. Cierpi też infrastruktura energetyczna, a cały obwód czernihowski jest niemal w blackoucie

– relacjonował z Kijowa Dmytro Antoniuk, korespondent Radia Wnet.

Elektrownie atomowe zagrożone

Najpoważniejsze zagrożenie dotyczy elektrowni atomowych.

Po uderzeniu dronów zaprzestano podawania energii do elektrowni czarnobylskiej, która działa teraz na generatorach. Podobnie Zaporoska Elektrownia Atomowa – tam chłodzenie paliwa jądrowego zależy już tylko od generatorów dieslowskich, których starczy na 8–9 dni

– ostrzegł Antoniuk.

Rosjanie chcą podłączyć elektrownię do swojej sieci, co może być fatalne, bo bloki zostały przebudowane pod paliwo amerykańskie. To zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale dla całej Europy i być może świata

– dodał.

Ukraińcy odpowiadają atakami w głąb Rosji. Celem stała się m.in. fabryka chemiczna Azot oraz infrastruktura paliwowa.

Widzimy kolejki na rosyjskich stacjach benzynowych. Po raz pierwszy skutki wojny zaczęła odczuwać szeroka społeczność Federacji Rosyjskiej

– mówił korespondent.

Są też dobre wieści: z rosyjskiej niewoli wróciło 185 ukraińskich żołnierzy i 20 cywilów, w tym obrońcy Czarnobyla i Azowstalu.

Więcej odcinków z kanału "Radio Wnet"