0:00
52:02
Kurs jogi w Indiach od lat był moim wielkim marzeniem. Kilka miesięcy temu udało mi się je zrealizować, ale nic nie wyglądało tak, jak sobie wyobrażałam. Dzisiaj opowiem Wam o tym, jak było mi z tym, że coś tak dla mnie ważnego, w prawdziwym życiu wyglądało zupełnie nie tak jak w marzeniach: co było najtrudniejsze, a co najpiękniejsze, z czym wróciłam, a co zostawiłam za sobą. I pamiętajcie, wyjeżdżacie do Indii na własną odpowiedzialność.
Więcej odcinków z kanału "Telefon do przyjaciela"
Nie przegap odcinka z kanału “Telefon do przyjaciela”! Subskrybuj bezpłatnie w aplikacji GetPodcast.