Telefon do przyjaciela podkast

Jak trafiłam na miesiąc do klasztoru w Indiach?

0:00
52:02
Do tyłu o 15 sekund
Do przodu o 15 sekund

Kurs jogi w Indiach od lat był moim wielkim marzeniem. Kilka miesięcy temu udało mi się je zrealizować, ale nic nie wyglądało tak, jak sobie wyobrażałam. Dzisiaj opowiem Wam o tym, jak było mi z tym, że coś tak dla mnie ważnego, w prawdziwym życiu wyglądało zupełnie nie tak jak w marzeniach: co było najtrudniejsze, a co najpiękniejsze, z czym wróciłam, a co zostawiłam za sobą. I pamiętajcie, wyjeżdżacie do Indii na własną odpowiedzialność.

Więcej odcinków z kanału "Telefon do przyjaciela"