„Chciwość jest dobra” - mawiał Gordon Gekko, bohater filmu „Wall Street”. Najwyraźniej sporo firm kieruje się tym przekonaniem, wykorzystując okresy wysokiej inflacji do zwiększania swoich marż i zysków. Utrzymują wysokie ceny nawet wtedy, gdy koszty produkcji spadają. To zjawisko ekonomiści nazywają „greedflation” od angielskich słów „greed” - chciwość, i „inflation” - czyli inflacja.
O tym, czym jest greedflation, przekonali się ostatnio fani zespołu Oasis, którzy ze zdziwieniem zorientowali się, że im mniej biletów w puli na koncerty reaktywowanego zespołu, tym wyższą cenę muszą zapłacić. To tak zwane „ceny dynamiczne”, nagminnie stosowane w Stanach Zjednoczonych. Czy mamy do czynienia z chciwością, czy naturalną odpowiedzią na kryzys? Gdzie są granice „greedflation”?
Odpowiedzi na te pytania szukają twórcy videocastu Ekonomicznie: Rafał Hirsch i Jarosław Kuźniar.
Posłuchaj i obejrzyj tam, gdzie lubisz.
Uwielbiasz podcasty? Słuchać, tworzyć, produkować, wszystko naraz? Zapisz się na newsletter Voice House o świecie podcastingu ► https://bit.ly/newsletterVoiceHouse
Masz pomysł na rozmowę? Napisz ► [email protected]
Więcej odcinków z kanału "Ekonomicznie"
Nie przegap odcinka z kanału “Ekonomicznie”! Subskrybuj bezpłatnie w aplikacji GetPodcast.