
0:00
19:07
Moje ostatnie opowieści byłynieco lekkie, powiedziałabym wakacyjne. Owszem, każda z nich przedstawiała zbrodnie, jednak oszczędzałam Wam makabry, ohydy i typowej dla tego podcastuniepoprawności.Dziś wracam do korzeni. Poczekajcie jednak! Zostańcie ze mną! Będzie egzotycznie, szamańsko i bardzo ciekawie. Nie polecam odcinka do odsłuchu przy posiłku. Uwierzcie, wiem co mówię.
D'autres épisodes de "Zbrodnie Bez Cenzury"
Ne ratez aucun épisode de “Zbrodnie Bez Cenzury” et abonnez-vous gratuitement à ce podcast dans l'application GetPodcast.