
W Popołudniu Wnet Maria Ochman mówiła o najgroźniejszym aspekcie kryzysu w ochronie zdrowia – zapaści w onkologii. Coraz więcej szpitali ogranicza przyjęcia, a niektóre wstrzymują nowe terapie z powodu braku pieniędzy.
To jest ryzyko i granie życiem pacjentów. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć skutków odkładania decyzji o leczeniu
– podkreśliła.
Jak przypomniała, sytuacja dotyczy nawet ośrodków specjalistycznych, które jeszcze niedawno miały być wsparte funduszami z Krajowego Planu Odbudowy.
Szpitale onkologiczne zostały pominięte, jeśli chodzi o pomoc ze środków KPO. Miały być pieniądze, które zbawią system, a tymczasem nikt ich nie widział
– wskazała.
Ochman zaznaczyła, że wstrzymanie finansowania dotyczy nie tylko bieżących świadczeń, ale także długofalowych programów diagnostycznych.
NFZ zalega już z płatnościami na dwa kwartały. Jeśli nie będzie wypłat, część placówek po prostu przestanie funkcjonować
– dodała.
Przewodnicząca NSZZ „Solidarność” w ochronie zdrowia krytykuje politykę rządu, który – jak mówi – zamiast realnych działań „zarządza poprzez konflikt” i próbuje przerzucić odpowiedzialność na personel.
Mówi się, że to przez pracowników brakuje pieniędzy. A prawda jest taka, że to państwo nie zapłaciło za leczenie
– zaznacza.
Ochman przestrzega, że w takiej sytuacji nawet krótkie opóźnienia w terapii mogą mieć dramatyczne skutki.
W chorobach, gdzie liczy się czas, jak w onkologii, każdy miesiąc to dramat. To nie jest kryzys finansowy – to kryzys humanitarny
– mówi.
Otros episodios de "Radio Wnet"



No te pierdas ningún episodio de “Radio Wnet”. Síguelo en la aplicación gratuita de GetPodcast.







