
Nawrocki chroni kryptowaluciarzy. Braun spiskuje z pisowcami. Kaczyński odrzucił zaloty Merkel #OnetAudio
12/6/2025
0:00
25:14
Jeśli chcesz wesprzeć i docenić naszą pracę, dołącz do Onetu Premium korzystając ze specjalnej oferty na Cyber Week – od 1 zł tygodniowo przez pierwszy rok subskrypcji.
Wejdź na www.premium.onet.pl i wspieraj rzetelne, dociekliwe i bezkompromisowe dziennikarstwo.
Oferta ważna do niedzieli 7 grudnia.
Twórcy słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy" Andrzej Stankiewicz i Dominika Długosz wchodzą za kulisy zawetowania przez prezydenta ustawy kryptowalutowej. Nie ma co do tego wątpliwości — za decyzją Karola Nawrockiego wcale nie stoją interesy drobnych inwestorów, którzy próbują zarobić na obracaniu wirtualnymi pieniędzmi. Decydujące były powiązania prawicy z bossami rynku kryptowalut. Chodzi przede wszystkim o biznesy między szefem Telewizji Republika Tomaszem Sakiewiczem a królem kryptowalut Przemysławem Kralem, szefem firmy Zondacrypto. Wiemy, że Sakiewicz i jego prawa ręka Michał Rachoń przy okazji wrześniowej wizyty Nawrockiego w USA urwali się na konferencję z ludźmi Trumpa, sponsorowaną przez Krala, który próbuje wejść na amerykański rynek. Na razie Kral siedzi w Monako, bo woli nie pojawiać się w Polsce, w obawie przed zatrzymaniem. Więc Sakiewicz jeździ do Monako na jego koszt. Powiązania z kryptoświatem ma także Kanał Zero, kolejna dworska telewizja pana prezydenta. Duże pieniądze na krypto zarabia sojusznik Nawrockiego Sławomir Mentzen, a także jego brat Tomasz, który w dodatku ma zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przekrętami hazardowymi. A zatem decyzja Nawrockiego nie mogła być inna — nie mógł odciąć od kasy swej własnej bazy. A to konkretna kasa, która już raz przydała się w jego własnej kampanii — tuż przed wyborami firma Zondacrypto sponsorowała kampanijny kongres konserwatywnej organizacji CPAC, organizowany przez Sakiewicza. Był tam Nawrocki i wspierający go ówczesny prezydent Andrzej Duda. Twórcy słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy" Andrzej Stankiewicz i Dominika Długosz pokazują także polityczne tło innych decyzji Nawrockiego, który podpisał ustawę o zakończeniu hodowli zwierząt futerkowych, za to zawetował ustawę zakazującą trzymania psów na łańcuchach. Odłóżmy na bok prawa zwierząt — tu chodzi tylko o politykę i o kasę. Futerkowcy to — podobnie jak krypciarze — ważni sponsorzy prawicy. I są równie skuteczni. Domagali się od Nawrockiego podpisu, bo dostaną od państwa tłuste rekompensaty. W dodatku po wyborach zakaz hodowli może zostać odwołany. Tym bardziej, jeśli do władzy dojdzie PiS pod rękę z Grzegorzem Braunem. Jak ustalili twórcy „Stanu Wyjątkowego", wydłuża się kolejka pisowców, którzy oficjalnie odcinają się od Brauna, a potajemnie ustawiają się w kolejkach na audiencję w jego europoselskim biurze. Tak, Danielu Obajtku. Tak, Michale Dworczyku. Wiemy, że próbujecie przygotowywać grunt pod wspólną koalicję.More episodes from "Stan Wyjątkowy"



Don't miss an episode of “Stan Wyjątkowy” and subscribe to it in the GetPodcast app.







