URA BURA, czyli SYLWESTROWE TCHÓRZOSTWO

Odcinek podcastu 99 TWARZY AI. Zostaliśmy zaproszeni do rozmowy o AI, w kontekście kreatywności. Szymon daje wyraz. Asia próbuje nie romantyzować mediów. Czy Szymon ma rację mówiąc, że AI żeruje na twórczości innych. Czy da się oszukać algorytmy? Karol Stryja drąży. Co się kryje za określeniem „zaperzalia”?

Gratulacje dla Asi! Nasza Asia niczym Piaf! Stary Pierdziel trafił Szymona jesiennie. Czy Mówisie mogą nie mieć luzu? Jak często można być podziwianym za dystans? Do bólu? Nieubrana choinka równa się - Asia w depresji. Bombka pomoże? A ta Asia… kto to w ogóle jest? Czy zawsze ma być haha hihi? Szymon podejrzewany, że nie wie, że Asia mówi. (wie. Szymon) Asia chce dobierać i kontrolować. Aż Szymon się rzucił. Dyskusja o nogach Szymona. Kulfonozaur.  

Zalesiony ląd, on i ona. Samotni na bezludnej wyspie. Jak w takiej sytuacji on ma się przed nią schować? No chyba, że jest jeszcze gdzieś samolot. Za samolotem można. Duchowa ścieżka, prowadzeni przez innych, czy jest się czego bać? I czy wszystko rozwiąże blik?

Gdzie są teraz bohaterowie Sylwestra? Gdzie księżniczki, królowe kreacji i wypastowanych butów? Szymon pyta a Asia się dołącza. Asię dopadał Kapelusznik w Okularach ze Starą. Na Szymona gość łypał. Magda raz nogę miała, raz nie. Serio? Stać nas tylko na tyle? Czy fajerwerki to tęsknota za armatką? Szymon wchodzi suchy w 2025 rok. Za suchy.

Wyjdzie dlaczego Asia szpieguje Mamę! Z notatnikiem? Jak tak można?! Własne dziecko! Dlaczego w milczeniu pani Ania nie sięgała? Czar potańcówek wyjdzie na światło dzienne. Co facet musi, żeby podejść do mamusi? Trzeba randkować! Sylwester raczej w domu.

Proszę ja ciebie, odcinek z mamą Asi - Anią. Opowiada o żywym człowieku. I o wyobraźni mężczyzn, że ta nie istnieje. A w młodości mamy Ani nie było toreb. Teraz torby istnieją. Lubińskie słoje. Poza tym - Wesołych Świąt! 🎄😊

kozi miałpierwsza koza ukradziona osadnik dotyk gleby Szymon niespoconyzasiedlenieChełmoński w brudziebose stopyludzie zgięci chuda krowa izdebkazdobywcy lądów sektor orania smagana twarzzłomny Szymonszef gangumadamme śmierćszpiegmęczennica trędowataintrygantkę na dworzerajfurka obalarka rządów

Odszedł nasz mistrz, przyjaciel, wielka postać - Stanisław Tym. Kochamy Cię Stasiu. ❤️

Uwaga! Starość jeszcze bardziej atakuje Waszą załogę. Mówisiowcy ustalają co u Szymona ciekawego i, że musi się postarać. Czy upadek Asi w Zielonej Górze to kopia innego upadku? Projekty Szymona w chorobowych teczkach, aż Asi serduszko piknęło! Czyżby Mówisiowcy sami wywołali do odpowiedzi serce Asi? Wejdą też samobadawcze zimne jądra. Panowie! Weźcie się w garść! Szymon będzie nawodniony i dowitamizowany. Będzie! Czy - co nas konserwuje, to nas odmłodzi? Asia natychmiast zgadza się z Magdą, że Szymon chlapnął! Jeszcze nie!!!

List opad, nastrój opad, Mówiś opad. Mówisię otorbiają się jesiennie w tym cinku. Słuchajcie go pod kocem i herbatką z miodem. Asia z Szymonem ogłaszają jednak polubienie jesieni. Gdzie King Kong odpoczywałby w Polsce? Czy można pozwolić sobie na wymięcie? Czy kocyś jest tarczą antykryzysową? Asia jako hrabiowy pakunek. Szymon się chowa w hotelu, a Asia chybaby nie poszła. Asia ujawnia swoją jedna trzecią.