OKO.press podcast

Dezinformacja – potężna broń. Rosja lubi to (i Elon Musk też). Podcast Drugi rzut OKA

2025-02-24
0:00
28:01
Spola tillbaka 15 sekunder
Spola framåt 15 sekunder

Kreml ma specjalną komórkę zajmującą dezinformacją w mediach społecznościowych i nie tylko tam. Musk na portalu X promuje takie „fakty”, jakie pasują mu do narracji. A jak my możemy się w tym rozeznać? Tłumaczy Anna MierzyńskaW podcaście „Drugi Rzut OKA” rozmawiam dziś z Anną Mierzyńską, analityczką mediów społecznościowych, ekspertką od dezinformacji - i współpracowniczką OKO.press, która napisała dla nas wiele tekstów na ten temat.Zapytałam Anię, czy dezinformacja to w XXI wieku rzeczywiście taka potężna broń? Nie żyjemy przecież w średniowieczu, gdzie czytać umiały tylko elity, każdy z nas - teoretycznie - otrzymał wystarczającą edukację, żeby móc samemu ocenić, czy ktoś nas nie prowadzi na manowce.Już teraz się Państwo śmieją, prawda? Wygląda na to, że w XXI wieku, m.in. dzięki rozpowszechnieniu mediów społecznościowych, gdzie opinie uczciwych ekspertów sąsiadują z poglądami ludzi, którzy mają zdanie na każdy temat i szarlatanów, którzy wykorzystują niewiedzę innych. Więc tak, to potężna broń."Jak mamy broń konwencjonalną, to wszyscy widzą, co się stało. Dezinformacja oddziałuje na sposób myślenia i na zachowanie. Coraz częściej badacze mówią o tym, że dezinformacja jest bronią używaną w wojnie kognitywnej, czyli w wojnie, w której celem jest to, jak myślimy i co sądzimy o świecie” - mówi Anna Mierzyńska.Jest to też ulubiona broń Federacji Rosyjskiej, która od lat próbuje zdestabilizować Zachód. Kreml ma specjalną komórkę zajmującą się dezinformacją w mediach społecznościowych i nie tylko - bo nienawistne napisy na murach też czasem powstają na ich zlecenie, jak w głośnej sprawie antysemickich haseł we Francji.„Rosja wymyśla fałszywe narracje, czy narracje, które są dla niej korzystne, i potem opracowuje metody i techniki, którymi będzie się posługiwać, żeby je rozprowadzać. Na przykład farma polskojęzycznych botów, którą obserwuję od jesieni 2024 roku na Platformie X, promuje różne wpisy - nie są identyczne jeden do jednego, ale narracje mają zawsze podobną"."Ukrainie nie należy pomagać, Unia Europejska jest zła, NATO jest złe i polski rząd jest zły, bo wspiera Ukrainę. Te boty próbują wejść w dyskusję z użytkownikami Platformy X w ten sposób, że używają popularnych w danym momencie hashtagów, które w ogóle nie mają związku z treścią. Po to, żeby ktoś, wyszukując tematy związane z tymi hashtagami, zobaczył przy okazji te wpisy” - tłumaczy ekspertka.Rozmawiamy też o dezinformacji napływającej z drugiej strony oceanu, czyli m.in. o wysiłkach Elona Muska, żeby na będącej jego własnością platformie X dominowała jego „prawda”, często niemająca wiele związków z faktami.Na koniec zapytałam Annę Mierzyńską, jak my, użytkownicy mediów społecznościowych, możemy sobie radzić z dezinformacją. Odpowiedź w naszym podcaście.Największe mocarstwa, takie jak Rosja, Stany Zjednoczone czy Chiny, wydają każdego roku miliardy dolarów na propagandę oraz kształtowanie opinii. Budżet niezależnego dziennikarstwa jest znacznie mniejszy i pochodzi od osób, które w nie wierzą. Dezinformacja ma już swoich sponsorów.Prawda potrzebuje Twojego wsparcia. Przekaż 1,5% podatku na OKO.press. W zeznaniu podatkowym wpisz numer KRS 0000620036

Fler avsnitt från "OKO.press"