Marcin Meller: Nie jestem Mrozem. Dzieci Lwa wiążą się z dużą presją. MELLINA - Meller

Gościnią najnowszej Melliny jest była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska. Prezydentowa opowiada m.in. o ochronie BOR, która pojawiła się pod jej blokiem zaraz po wygranych wyborach. Czego jej brakowało w ciągu dziesięciu lat prezydentury jej męża? I dlaczego nie zdecydowała się wystartować w wyborach prezydenckich. Jolanta Kwaśniewska była też pytana czy widzi się w fotelu prezydenta Warszawy. Po wyprowadzce z Pałacu Prezydenckiego przyznała "teraz trochę pożyjemy" - mówiła. Przyczyną spotkania jest autobiografia pani prezydentowej "Pierwsza dama. Jolanta Kwaśniewska w rozmowie z Emilią Padoł"

Wyjątkowo w Mellinie to nie Marcin Meller przepytuje swoje gościa ale to sam Meller jest przepytywany. Agnieszka Szkuta, którą doskonale znacie z porannej @ktywacji w Esce Rock, pyta Mellera o Dzieci Lwa - drugą powieść naszego dziennikarza. To zresztą musiało nastąpić, bo Czerwona Ziemia okazała się bestsellerem i napisanie kolejnej było kwestią czasu. Sam Meller przyznaje, że to nie takie proste bo "nie jestem Remigiuszem Mrozem" mówi i dodaje, że druga książka wiąże się z dużą presją.Będzie o pracy korespondenta wojennego, o męskich emocjach i przyjaźni, o najpiękniejszym filmie o miłości i praktykach studenckich w przetwórni mrożonek.

Gościem najnowszej Melliny jest Krzysztof Cugowski, legendarny wokalista Budki Suflera.Przyczyną do spotkania jest wywiad rzeka, którego Cugowski udzielił Markowi Sierockiemu.O czym usłyszycie w Mellinie, a czego nie przeczytacie w książce?Np. to, że Krzysztof Cugowski nie lubi gdy młode dziewczyny proszą o autograf... dla babci.Cugowski zdradza też, dlaczego nie lubi wykonywać na koncertach utworu "Takie tango""ja jestem wokalistą rockowym, a nie pop-owym" podkreślał Cugowski.Przy okazji zdradził też, że zdarzało się mu odchudzać i dlaczego zrezygnował z tego pomysłu.Partnerem odcinka jest Wydawnictwo Harde.Z kodem ESKAROCK dostaniesz dodatkowe 20% zniżki! na biografię Krzysztofa Cugowskiego „Śpiewanie mnie nie męczy” dostępną na https://bit.ly/4f6h1m6

Gościem Melliny jest Piotr LIROY Marzec. Raper wspomina początki hip-hopu w Polsce.Czym jest sukces dowiedział się gdy zobaczył halę we Wrocławiu wypełniona po brzegi i jeszcze większy tłum, który nie był wstanie dostać się na jego koncert. Liroy twierdzi, że wytwórnie nie wierzyły w jego sukces, a on twardo negocjował kontrakty. Zresztą nikt nie wierzył, że rap może się udać w Polsce "nawet Kazik mówił, że nie będzie polskiego rapu" - przypomniał. Liroy mówił o trudnym dzieciństwie, o przemocy w domu, o spaniu z nożem pod poduszką. Mówił też, jak trudno w dzisiejszych czasach, ma ojciec, który walczy w sądzie o opiekę nad dziećmi.

Gościem najnowszej Melliny jest Kuba Kawalec z zespołu Happysad. Jak przyznaje wokalista, nigdy nie grał na weselach choć zdarzył się jeden epizod grania do kotleta. Kawalec stwierdził, że był ultrasem zespołów hip-hopwych jak Paktofonika czy Kaliber 44. Ma jeszcze jedną pasję. Uwielbia Latający Cyrk Monty Pythona. "Byłem znawcą Monty Pythona, byłem ze dwa, trzy razy na zlocie fanów w Krakowie" mówił. Najnowsza płyta "Pierwsza prosta" pojawiła się 6 września 2024.

Gościem najnowszej Melliny jest Michał Wiśniewski. On sam siebie nazywa "bardem" i nie lubi określenia piosenkarz. Podziwia Sanah i Dawida Podsiadło ale przypomniał, że Ich Troje gromadziło też gromadziło ogromną publikę. Wiśniewski zapewnia, że do polityki się nie wybiera choć "nigdy nie mów nigdy" - przyznał. Pytany o stosunek do aborcji przyznał, że "kobiety powinny mieć wybór. Nie każdy powinien być rodzicem. Życie ma się jedno i wcale nie trzeba się poświęcać". Dodał, że zmuszanie do urodzenia niepełnosprawnego dziecka uważa za niehumanitarne. Wiśniewski odniósł się do swoich problemów z alkoholem oraz czy obawia się, że może pójść do więzienia

W najnowszej Mellinie Maja Staśko. Przygotujcie się na bardzo szczerą rozmowę dotyczącą wartości, uczuć, planów i wiary. Bo okazała się, że pani Maja co tydzień chodziła do Kościoła. Potrafi też spuścić niezły łomot co pokazała biorąc udział we freak fightach. W dzieciństwie trenowała gimnastykę i jak sama przyznaje była bardziej pracowita niż utalentowana. Maja Staśko z racji swoich wypowiedzi i działalności doświadczyła hejtu w internecie. Jej zdaniem ludzie powinni czuć się tam bezpieczni a nie być przygotowanym na atak. "ja nie lubię argumentacji, która normalizuje przemoc w internecie. To tak jakbyś mówił, każdy jest bity na ulicy, trzeba było nie wychodzić na ulicę" Maja Staśko niebawem ujawni całą prawdę o patoinfluencerach, a w jej książce nie zabraknie rozdziału poświęconego freak fightom

Gościem najnowszej Melliny jest najsłynniejsza sprawczyni Kuchennych Rewolucji w Polsce - Magda Gessler. Przyznaje, że ona sama programu nie ogląda. Podobno za bardzo by się stresowała. Opowiada za to o kulisach. Czy wie gdzie jedzie? Jaki będzie plan zmian? Kto o tym decyduje? Pani Magda ujawnia tajemnic programu. Mówi też o guście Polaków "My jesteśmy krajem, który używa najwięcej ziół. To jest coś nieprawdopodobnego! Nigdzie na świecie, nie mówię o Indiach, ale w Europie, wydaje mi się, że używamy najwięcej ziół" Gessler w rozmowie wyjaśnia skąd to się wzięło.Jednak wywiad rozpocznie się od wstrząsającej relacji. Magda Gessler szczerze mówi o śmierci, o tym dlaczego ubiera się tak kolorowo i jak doszło do śmierci jej córki i pierwszego męża.

Gościem najnowszej Melliny jest Kuba Kawalec z zespołu Happysad.Jak przyznaje wokalista, nigdy nie grał na weselach choć zdarzył się jeden epizod grania do kotleta.Kawalec stwierdził, że był ultrasem zespołów hip-hopowych jak Paktofonika czy Kaliber 44.Ma jeszcze jedną pasję. Uwielbia Latający Cyrk Monty Pythona."Byłem znawcą Monty Pythona, byłem ze dwa, trzy razy na zlocie fanów w Krakowie" mówił.Najnowsza płyta "Pierwsza prosta" pojawiła się 6 września 2024

W najnowszej Mellinie zabieramy was do ogromnego, choć mało znanego kraju jakim jest Kazachstan. W opowieści dziennikarza Wojtka Góreckiego okazuje się, że jest to kraj zaskakujący. Nie ma dostępu do morza, formalnie istnieje od 33 lat a w ciągu półtora godzinnego lotu mija się trzy wioski. O Kazachstanie zrobiło się głośno m.in. za sprawą Borata, którego na początku znienawidzono w tym kraju. "później dostrzegli, że coraz więcej turystów przyjeżdża do Kazachstanu po tym Boracie. Niedawno była kampania zachęcająca do odwiedzenia Kazachstanu i użyto kryptocytatu z Borata" W księgarniach pojawiła się właśnie książka Góreckiego WIECZNE PAŃSTWO, OPOWIEŚĆ O KAZACHSTANIE. U Marcina Mellera wszystko o Kazachstanie o co baliście się zapytać.