Zen Jaskiniowca – zrozumieć i wcielić podcast

Dan Peña #2 – high performance w życiu i w biznesie

0:00
1:29:49
Rewind 15 seconds
Fast Forward 15 seconds
Ten post, jak się zapewne domyślasz, jest logicznym i emocjonalnym przedłużeniem części pierwszej. Nie będzie w nim - jak w postach poprzednich - potężnego wstępu, który ustawia całość w odpowiednim kontekście a nie będzie go z prostego powodu - był już w części pierwszej a ta jest przecież kontynuacją. Żeby jednak wejść we właściwe tempo, zaczniemy od paru smakowitych i szybkich one-linerów w wykonaniu gniewnego Dana a potem przejdziemy do elementów znacznie cięższego kalibru... "For your Quantum Leap!" ŁANLAJNERY: Jeśli masz coś zrobić, zrób to szybko Wakacje są dla biednych ludzi Jeśli rodzina i znajomi nie uważają cię za świra, nie jesteś na właściwej drodze Gdy wartości są jasne, decyzje są proste Marzenia przemieniasz w rzeczywistość za pomocą dyscypliny Wejdź na dietę bycia nieustraszonym Ilość marzeń ma przewyższać ilość wspomnień Ryzyka się nie usuwa - ryzykiem się zarządza Sukces to proste zmiany nakładane na siebie w czasie Wybieraj najcięższe emocjonalne wyzwania. Ale tylko codziennie Ryzykuj - niżej dna i tak nie spadniesz Doskonałość jest wynikiem gotowości na popełnianie większej ilości błędów Zmieniaj się lub giń Poczujesz się dobrze gdy odniesiesz sukces Więcej egoizmu! Nic tak nie gwarantuje zmiany jak obrzydzenie połączone z decyzyjnością Boisz się bo myślisz, że nie jesteś wystarczający Chaos rodzi życie, porządek rodzi nawyk Pasywny dochód czyni pasywnym Dobre jest wrogiem świetnego Ludzki talent jest formą waluty Najlepszych ludzi rzucaj na największe okazje, nie w największe problemy! Porażka jest zasobem Każdy dzień jest sprawdzianem. Czy dziś zdałeś? HIGH PERFORMANCE: "Bycie high-performance, realnie, oznacza robienie najlepszej roboty jaką da się zrobić nawet jeśli totalnie ci się nie chce." "Moja definicja osoby high-performance jest prosta - bycie maksymalną wersją siebie codziennie, 24/7." "Nigdy nie widziałem człowieka high-performance funkcjonującego na pół gwizdka. Albo jesteś high-performance albo nie jesteś. 100% skupienia, 100% oddania przez 100% czasu." ...jak życie zupełnie... "Pieniądze to nie jedyne co się w życiu liczy ale jedyne co wszyscy w życiu liczą. Ale tu nie chodzi nawet o pieniądze. Tu chodzi o bycie wszystkim tym czym możesz być. Ja uważam, że znaleźliśmy się tutaj by być maksymalną a nie minimalną wersją siebie. Nic nie ciąży nam bardziej niż własny niewykorzystany potencjał a ty nie jesteś nawet blisko!" "Z chwilą gdy zaczynasz być nieustraszony, stajesz się nieograniczony, bo najważniejszą różnicą pomiędzy mną a tobą jest to, że ja nie boję się niczego i nikogo. Więc wyobraź sobie, że umrzesz dziś w nocy - ile żalu i niespełnienia zabierzesz ze sobą do grobu? Tych wszystkich a gdybym, a co bym, a powinienem..." "Ja cały czas jestem na haju zwanym życiem i nie potrzebne mi żadne DMT, Ajołafakki [ayahuasca] i inne tego typu gówna, bo to są gówna dla totalnych idiotów i frajerów." "Wysoka samoocena to absolutna podstawa każdego high-performance. Jeśli dobrze się ze sobą czujesz i jeśli przebywasz z innymi ludźmi high-performance, to high-performance stanie się dla ciebie czymś absolutnie naturalnym." Najlepsza rada jaką kiedykolwiek dostałem - i którą kiedykolwiek dawałem - brzmi: JUST FUCKING DO IT - po prostu kurwa wykonaj - Dan S. PENA "Oto moje najważniejsze nawyki high-performance: nigdy nie daję nikomu milczącego przyzwolenia - czyli jeśli ktoś pieprzy głupoty to mówię mu wprost, że pieprzy głupoty stosuję zasadę 'do zmierzchu' Sama Waltona - czyli w ciągu tej samej doby odzywam się do tych, którzy się ze mną kontaktowali całuję żaby - bo wiem, że sukces wynika z nadmiernej ekspozycji i bywa loteryjny, dlatego nigdy nie czuję się zbyt ważny i zbyt potężny by przestać spotykać się z ludźmi i szukać nowych okazji. 95% mojego czasu to całowanie nowych żab, stąd mam je jako przypominacze wszędzie w zasięgu wzroku jako wzory na krawacie, figurki na biurku itd

More episodes from "Zen Jaskiniowca – zrozumieć i wcielić"