0:00
1:44
W każdym rządzie jest co najmniej jeden minister bez teki. On nie kieruje żadnym resortem i coś robi jak mu premier jakąś robotę znajdzie. Teki, tekami, ale nie wiem czy w tych smutnych czasach nie przydałby się minister z teką disco! On z przytupem zaczynałby każde posiedzenie rządu. Ubrany w fajny, modny dres, zaprasowane kanty, wnosi konsolę, bumboksa i zaczyna: hej pokażcie jak się bawicie, łapki w górę.
Flere episoder fra "Felieton Tomasza Olbratowskiego"
Gå ikke glip af nogen episoder af “Felieton Tomasza Olbratowskiego” - abonnér på podcasten med gratisapp GetPodcast.